WYOBRAŹ sobie OCEAN
MOŻLIWOŚCI

Antyczna ceramika, kość i ryby

Mariusz Milka trzyma starożytną kość, którą znalazł pod wodą na wyspie Krava, Vis, Chorwacja. Archeologia Podwodna.

Przez ostatnich pięć sezonów letnich mieszkałem na wyspie Vis w Chorwacji, gdzie pracowałem jako instruktor nurkowania rekreacyjnego i podwodny przewodnik. Każdego roku, przy okazji realizowanych z gośćmi nurkowań, przypadkiem znalazłem jakieś podwodne artefakty z czasów antyczych i co roku je tu opisuję. W tym artykule przeczytasz o moich podwodnych znaleziskach z 2024 roku i zobaczysz je na zdjęciach. Jeśli interesuje Cię archeologia podwodna, to jest to artykuł właśnie dla Ciebie.

Grecy i Rzymianie – starożytne miasto Issa

Wyspa Vis jest zamieszkała od wieków, co najmniej od czasów Starożytnej Grecji. Wtedy znana była jako Issa. Później była też częścią Cesarstwa Rzymskiego. Dlatego do dziś na wyspie i wokół niej można znaleźć pozostałości po obu tych kulturach. O ile na lądzie większość ciekawostek z tamtych czasów została już znaleziona i zbadana, to jednak to co pozostało po Starożytnych Grekach i Rzymianach pod wodą, wciąż jest w dużej mierze nieodkryte. Dlatego też na wyspie co roku pracują archeolodzy podwodni prowadząc swoje badania. A oprócz tego, różne podwodne skarby, odkrywane są czasem przypadkiem przez pasjonatów nurkowania lub osoby pracujące w centrach nurkowych, które oprowadzają nurków rekreacyjnych pod wodą.

Nurkowania wśród antyków – przygoda z archeologią podwodną

W pobliżu miejscowości Vis na wyspie Vis, są trzy podwodne miejsca archeologiczne udostępnione do zwiedzania dla nurków rekreacyjnych. Są to pozostałości po starożytnym porcie w Visie oraz starożytne wraki statków obok wysepek Host i Krava. I w tych wszystkich trzech miejscach w tym roku coś ciekawego znalazłem. Nurkować można tam jedynie z zarejestrowanymi centrami nurkowymi, które dbają o to, aby odwiedzający przestrzegali określonych zasad związanych z ochroną podwodnego dziedzictwa oraz niczego z nich nie wyciągali. Na Visie jest pięć takich centrów nurkowych i w jednym z nich, Nautica Vis Diving Center, od lat pracowałem właśnie jako przewodnik zabierający innych pod wodą. Stąd też wszystkie trzy miejsca świetnie znam i każde z nich odwiedziłem ponad 100 razy.

Artefakt znaleziony nieopodal starożytnego portu

Starożytne miasto Issa miało swój port, najpierw grecki, potem rzymski. Na przestrzeni ostatnich 2 tysięcy lat poziom wody podniósł się jednak o około 2 m zalewając tereny, które kiedyś były zaraz nad powierzchnią wody, w tym ruiny starożytnego portu. Poniżej fragment ruin znajdujący się na płytkiej wodzie, na wprost Hotelu Issa.

Antyczny port obok Hotelu Issa na Wyspie Vis
Fragment antycznego portu. Ortofotografia. Autorzy: Mariusz Milka i Ewelina Heil

Nurkując w tym miejscu można obecnie zobaczyć duże i małe kamienie, pozostałe po dawnych budynkach, a także mnóstwo fragmentów antycznej ceramiki, której mieszkańcy używali na co dzień. Po ponad 2000 lat wszystko pokryte jest morskimi organizmami i stało się domem dla ryb, ośmiornic oraz innych morskich stworzeń. To podwodne stanowisko archeologiczne rozciąga się na długości kilkuset metrów i miejscami ma do 10 metrów głębokości. Jest dość dobrze udokumentowane przez archeologów podwodnych oraz podwodnych fotografów. Można tam wypatrzeć takie ciekawostki, jak te poniżej.

A co jest głębiej? To miałem właśnie okazję niejednokrotnie sprawdzić prowadząc w tej okolicy nurkowania i kursy. Generalnie jest tam dużo piasku, dużo trawy morskiej oraz ogromne ilości śmieci regularnie wyrzucanych z jachtów. Ale gdzieś pomiędzy nimi, na głębokości około 20m udało mi się w tym roku wypatrzeć taki oto skarb!

Jest to gliniany dzbanek, co prawda lekko uszkodzony, ale wciąż w dość dobrym stanie. Z jakiej jest epoki? Tego jeszcze nie wiadomo. Dopiero gdy zostanie odsolony i oczyszczony, będzie można jednoznacznie to określić. Na razie został wydobyty i jest w rękach specjalistów z Muzeum Archeologicznego w Splicie. A ja czekam na wyniki ich ekspertyzy.

Artefakt znaleziony obok wysepki Host

Host to mała wyspa u ujścia zatoki Viskiej. Każdy kto przypływa na Vis promem, zwraca na nią uwagę, bo jest bardzo charakterystyczna ze względu na znajdującą się na niej latarnię.

Wyspa Host, Vis, Chorwacja
fot. Ewelina Heil

Ale ponad 2000 lat temu najprawdopodobniej nie było tam latarni i rozbił się o nią starożytny rzymski statek przewożący amfory, czyli duże gliniane naczynia, których w tamtych czasach używano do przewożenia wina, oliwy czy innych płynów. Dla miłośników archeologii podwodnej, ale też dla studentów tej dziedziny, to moim zdaniem świetne miejsce do odwiedzenia, bo to jeden z nielicznych antycznych wraków statków udostępniony do zwiedzania dla nurków rekreacyjnych w Europie.

Antyczna ceramika, kość i ryby| antyczna ceramika

Pośród leżących na dnie potłuczonych amfor, często już porośniętych przez rożne morskie organizmy, po dziś dzień wciąż można czasem wypatrzeć różne drobne ciekawostki. Na przykład fragmenty innej ceramiki, znacznie mniej popularnej niż amfory i dającej archeologom podwodnym więcej szczegółowych informacji na temat pochodzenia statku i załogi.

Tak też się stało i w tym roku. Znalazłem tam kawałek glinianego naczynia, które ma zdobienia w kształcie małych liści.

Jak mówi dr Boris Čargo, archeolog z Muzeum Archeologicznego na Visie, te liście są charakterystyczne dla lokalnych naczyń z czasów Starożytnej Grecji. Co więc robiła starsza ceramika grecka na nowszym rzymskim wraku? Być może przedmiot ten był dość trwały, a przez to długo używany. Być może ktoś z załogi miał ze sobą rodzinną pamiątkę, a być może to zbieg okoliczności. Może po prostu ktoś w czasach greckich wyrzucił za burtę stłuczone naczynie, tak jak teraz żeglarze wyrzucają puszki i butelki, a kilkaset lat później w tym samym miejscu rozbił się starożytny rzymski statek… Cóż… To już niech ustalą archeolodzy. Znalezisko zostało wydobyte i zajmuje się nim teraz Muzeum Archeologiczne na Visie.

Artefakty znalezione obok wysepki Krava

Kilkaset metrów obok wysepki Host znajduje się jeszcze mniejsza wysepka Krava. W zasadzie jest to jedynie kawałek ostrej jak brzytwa skały wystającej z morza i to jedynie, gdy jest dobra pogoda. Bo w czasie sztormu fale potrafią przelewać się górą i chwilami zupełnie ją zakrywać, co od wieków stanowi śmiertelne zagrożenie dla załóg pływających tam statków. Dlatego obecnie na Kravie zamontowano niewielką latarnę ostrzegającą, aby trzymać się od niej z daleka. Jednak, jak w przypadku wyspy Host, w czasach antycznych nie było tam latarni i mniej więcej 2500 lat temu rozbił się tam starożytny grecki statek, a kilkaset lat później również i starożytny rzymski.

Mariusz skanuje antyczy grecki wrak
Photo by Ewelina Heil

To podwodne miejsce archeologiczne również udostępnione jest dla nurków rekreacyjnych i to miejsce również regularnie odwiedzałem. W poprzednich latach znalazłem tam między innymi nienaruszony starożytny grecki dzbanek, za to w tym roku fragmenty starożytnej greckiej ceramiki.

Są one dla mnie o tyle ciekawe, że zawierają zdobienia po wewnętrznej stronie, na które pierwszy zwrócił uwagę mój kolega Artur Łukaszkiewicz i który sfotografował dla mnie tę ciekawostkę.

Starożytna kość z Kravy?

Jednak na koniec września dokonałem na Kravie jeszcze ciekawszego odkrycia archeologicznego. Znalazłem tam coś, co wyglądało mi na kość. Całkowitym zbiegiem okoliczności na tym nurkowaniu był ze mną uznany fotograf podwodny Filip Mikołajczak, który w życiu zawodowym jest lekarzem, a dokładniej specjalistą ortopedii i traumatologii narządu ruchu. To właśnie on jako pierwszy pomógł mi zidentyfikować kość jako ludzką kość promieniową.

Poniżej zbliżenie na kość ze zdjęcia Filipa oraz trójwymiarowy model ludzkiej kości promieniowej. Możesz nią obracać i dopasować do ułożenia ze zdjęcia, aby mieć pewność, że to właśnie ta kość.

Ancient bone found by Mariusz Milka at Krava, Vis, Croatia
fot. Filip Mikołajczak

Jak stara jest kość z Kravy? Tego jeszcze nie wiadomo, ale mam nadzieję, że tak stara jak wrak. Obecnie jest ona w rękach specjalistów. Spod wody wydobyła ją podwodna archeolog Tea Katunarić z Uniwersytetu w Splicie i to ona będzie prowadziła badania.

Ryby w Archeologii Podwodnej

Nie byłoby części moich tegorocznych odkryć, gdyby nie ryby, a zwłaszcza gatunek zwany Barbata (Mullus barbatus) bardzo popularny w Morzu Śródziemnym. Otóż ryby te żyją przy piaszczystym i mulistym dnie i codziennie kopią w nim w poszukiwaniu pożywienia. Kiedy dokopują sią do czegoś twardego, jak na przykład kamień czy fragment antycznej ceramiki, lub kości i nie mogą już kopać głębiej, przenoszą się gdzieś dalej. Pozostawiają jednak za sobą zagłębienie w dnie, a w niektórych przypadkach również nieświadomie dokonane odkrycie archeologiczne.

Barbata. Ryba zamieszkująca między innymi Morze Śródziemne.
Fot. Diego Delso, CC BY-SA 4.0 https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0, via Wikimedia Commons

Tak właśnie stało się na Kravie. Pozostałości po antycznym wraku są rozrzucone na stosunkowo małym obszarze i nie ma ich dużo. Byłem tam tyle razy, że praktycznie znam na pamięć rozmieszczenie wszystkich większych kawałków amfor. Czasem po dużych sztormach, przy dużym ruchu wody, trochę piasku się gdzieś przesunie i coś odkryje. Tak na przykład znalazłem tam inny artefakt w przeszłości. Jednak w tym roku, miejsca w których znalazłem artefakty zdecydowanie nosiły ślady wykopalisk przeprowadzonych przez ryby w poszukiwaniu pożywienia.

Jeśli podoba Ci się ten artykuł, to udostępnij go innym. Jeśli za to interesują Cię Archeologia Podwodna oraz wcześniejsze moje odkrycia, to przeczytaj artykuł o skarbach, które znalazłem w zeszłym roku.

Mariusz Milka

Specjalista z zakresu Dziedzictwa Cyfrowego i Fotogrametrii Podwodnej